![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghaVX5akS85UK5_hsYoaGTT4u7CD6SQWOz59Y8GcjTUnO3DQoPJSq4tRILjTPPAQZv0k6Y3Ee9AMH6LviCi4BV0g-r51Vbi2wC9TIYOWUgDjsJWCbCFQk4ohuB8tz1M8lr4P2FTSf97A8D/s200/derrick.gif)
Nie ma sportowców ani wybitnych ludzi, którzy nie poznali smaku porażki. Nie ma. Wielcy mistrzowie głoszą, że odnosili sukcesy w życiu właśnie dzięki porażkom.
Porażka to potężne źródło wiedzy. Kiedy nie osiągasz zaplanowanych wyników dostajesz informację, że sposób w jaki trenujesz, odżywiasz się, leczysz lub grasz nie przyniósł odpowiednich rezultatów. Wtedy należy sobie odpowiedzieć na pytanie:
Co mógłbym zrobić, żeby następnym razem było lepiej?
Większość sportowców nie zadaje sobie pytań. W ogóle zacznijmy od tego, że większość ludzi ich sobie nie zadaje Dla większości porażka jest potwierdzeniem słabości. Jest źródłem negatywnych emocji i spadku motywacji. To podstawowy błąd!
Porażka to lekcja. Jest niezbędna w rozwoju. Pokazuje Ci, gdzie obecnie się znajdujesz na mapie do realizacji celu.
Porażki sprawiają, że sportowcy i generalnie ludzie odporni psychicznie pracują ciężej oraz mądrzej niż do tej pory. Stają się lepsi i wracają na zwycięską ścieżkę.
Dwunastka12